Autor: Gabrielle Kent
Przekład: Janusz Maćczak
Wydawnictwo: Wilga
Ilość stron: 283
Kolejna część serii Alfiego Blooma. Tym razem to jedna z tych serii, które trzeba czytać po kolei. Tak więc ta recenzja jest tylko dla tych, którzy przeczytali już pierwszą część.
Akcja jest już od pierwszych stron książki. Kamerdyner zostaje porwany. Alfie próbuje go ratować, niestety nie udaje mu się to. Porywacze uciekają przez tajemniczy portal w... pniu drzewa. Wkrótce okazuje się, że są to elfy i szukają talizmanu Alfiego.
Nasz bohater jest w wielkim niebezpieczeństwie!
Całe szczęście, że nie jest z tym wszystkim sam. Jest tata ale przede wszystkim bliźniaki i przyjaciółka Amy.
W tej części dowiemy się też nieco o przeszłości niektórych bohaterów.
Tymczasem Alfie podejmuje pierwsze próby zapanowania nad swoją magią (w większości udane).
Jak to się skończy tym razem? Zapraszam do książki.
Zapraszam na stronę Wydawcy: Wilga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz